02.05.2012 08:20
Problemów ciąg dalszy
Niestety tym razem motocykl odmówił posłuszeństwa po przejechaniu 100 km. Objawy - jak poprzednio, nie dostaje paliwa. Tym razem jednak awaria nastąpiła przy samym domu, a co więcej po przełączeniu magicznego kranika w pozycję RES motocykl odżył... Tyle, że jazda na rezerwie podczas gdy w baku jest jeszcze jakieś 15 litrów paliwa jest co najmniej dziwne... Korzystając z długiego weekendu chyba będzie trzeba ten kranik rozebrać i zobaczyć co się tam dzieje.
Rezultaty opisze.
Komentarze : 5
Bak zdejmowałem i filtr jest w porządku. Okazało się, że pęknięty był wężyk doprowadzający paliwo z baku do kranika. Udało się zrobić "_
w baku jest taka rurka z siatki podzielona na dwie częśći, góra to normalna część a dolna to część od rezerwy prawdopodobnie siatka z części normalnej jest zatkana i nie przepuszcza paliwa , w czasie jazdy kołyszesz motocyklem na boki i uzupełnia wężyk w paliwo także w trasie może sie to objawiać nierówną pracą silnika itp. Zdejmik bak i od spodu wyciągniesz ta rurko-siatke.pzdr
nie wiem czy twój motocykl ma pompę paliwa a jeżeli ma to sprawdź jej działanie
Jako posiadacz GS który miał podobny problem podpowiadam:
Najpierw sprawdź czy nie masz któregoś przewodu załamanego, potem wywal filtr paliwa ,oryginalnie filtr jest tylko w baku, ale częsty jest "tuning" przez dokładanie dodatkowego na dolocie do gaźników.
Potem sprawdź czy nie masz zapchanego otworu odpowietrzającego we wlewie paliwa. Jak nic nie pomoże to regulacja gaźników.
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Turystyka (3)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)